quote:
Napisane oryginalnie przez DamnDog
a wlasnie ze powinni ukrywac przed graczami jakie beda mapki na turniejach! wtedy wszyscy mieli by rowne szanse. jakis maniak siedzi 36 godzin dziennie na jednej mapie i klepie do upadlego, w finale jest ta mapka i wygrywa, chociaz wcale nie jest taki dobry, jakby nie znal mapki nikt to byloby ok. oczywiscie wszyscy pro-gracze baaardzo by sie oburzyli, ale wyszloby to im na zdrowie 
w zasadzie na kazdy wiekszy turniej moznaby robic mapki, wtedy byloby ql !
czy ja wiem?
jak ktos juz sie zdecyduje przyjsc na cgl i grac no to chyba juz zna mapke. poza tym jesli myslisz o wygranej na powarznie no to chyba trenujesz przed turniejem na tych mapkach na ktorych bedzie on rozgrywany.
poza tym jesli bys postawil jakiego poczatkujacego gracza przeciw jakiemus mastah wymiataczowi typu krg,fetter,matr0x,verbal,goth1c  )) to nie ma znaczenia czy jest to mapka typu cpm1a,cpm3 czy jakas tam q3xxxdm5,
skil i tak wezmie przewage
__________________
Nigdy nie wiem kiedy wiem ze wiem za duzo..
gg:208793 
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|
14-05-2002 22:08
po pierwsze znajomość mapki to umiejetnosc. Gdyby nikt nie znal mapki to wiecej zalezalo by od szczescia a nie od skila...wiec lepiej zeby kazdy znal mapke niz zeby nikt jej nie znal...heh 
racja...
