W porownaniu do T2 CS jest, niestety, gra dosc prymitywna. Po pierwsze, grafika jakby juz nie ta. Po drugie, w meczach gra stosunkowo mala liczba osob. Po trzecie, wspolpraca zespolowa polega glownie na zgraniu zaledwie kilku osob realizujacych jeden cel. Po czwarte, cheaterow wiecej niz lusek z wystrzelonych nabojow, po piate - lagi, po szoste - nawet poczatkujacy - o ile gra ostroznie - jest w stanie tam cos zrobic, gdyz gra nie stawia tak wysokich wymagan (gdy goscie sie widza trzeba strzelic raz lub dwa, dluzszych wymian ognia praktycznie nie ma. Po kolejne: gracz ma zwykle tylko kilka rol, w ktore moze wejsc w grze - i wszystkie bardzo do siebie podobne. Po jeszcze kolejne - nie rozumiem idei kupowania broni w grze pretendujacej do miana "realistycznej", po jeszcze kolejne: wlasciwie jest to walka dwoch plutonow.
W T2: grafa calkiem przyzwoita (szczegolnie jak na mozliwosci wspolczesnych kompow do grania), gra sie zwykle w 20, 30, 40 osob, do roboty sa tysiace rzeczy, cheaterow praktycznie nie ma a aimbota ma kazde dzialko w tej grze i graczom to w trabe, przy pingach do 150 gra sie prawie jak na lanie i niemal bez lagow. Poczatkujacy nie zrobi nic, bo najpierw musi okreslic swoja role w bitwie i nabrac praktyki obslugiwaniu przeroznych broni, pojazdow i sprzetu. A strzal w T2 nie sprowadza sie do lamerskiego wskazania punkcika na ekranie i nacisniecia jednego guziczka. Na dodatek w T2 kazdy znajdzie cos dla siebie - i gosc lubiacy ostre wymiany przy ktorych najwieksze zadymy w UT czy Q wymiekaja, i gosc preferujacy wolniejsze strzelanki typu CS czy TO, jest nawet miejsce dla milosnikow symulatorow lotu. Nie ma takze idiotycznego i nieusprawiedliwionego realizmem gry kupowania (sa za to generatory :-P). No i najwazniejsze: w T2 graja plutony. W jednym plutonie mozesz przezyc przygode niczym z CS, w innym plutonie poczuc sie jak w druzynowym meczu w UT, w jeszcze innym - jak w symulatorze lotu.
Moge jeszcze troche powyliczac, chcesz? :-P
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|