A ja myslem ze to wszystko zalezy od sytuacji, ja np z AK i M4 zawsze strzelam w nogi i nieruszam myszka i zawsze po jakims czasie celownik sam idzie w gore i trafia w glowe. A jak gram z AWP to staram sie nie celowac tylko poprostu strzelac gdzie popadnie. A jak chodze z RAILEM to staram sie poprostu strzelic gdzies w okolice kolesia do zabicia, natomiast z LG to oczywiscie bez zooma staram sie wycelowac.
Wogole to zauwazylem ze zawsze najlepej jest wpierw zrobic dodgejumpa od sciany przechodzacego w szybkiego rj nad kolesiem i pozniej mozna albo nozem mu szybko heda z gory sprzedac albo poprostu wjechac mu gauntletem czy shieldgunem.
Natomiast gdy gram Scorpionem i sie skradam od tylu za gosciem to zawsze robie, lewo+lewo+LowPunch, przyciagam go do siebie tym sznurkiem czy czymkolwiek to jest i go dokanczam stara dobra Siekiera.
Oprocz tego staram sie jako CT robic duzo Zerg rushy i naogol wygrywam wszstko co sie da.
A tak pozatym to jestem bardzo fajny, gram w CS 8 lat juz i gdziekolwiek bym niegral to dostaje same bany (nawet na klanowkach) bo jestem poprostu taki zajebisty.
Zgłoś post do moderatora | IP: Zalogowane
|